ASISTYLEE - moda, diy, recenzje, liestyle: Mój makijaż - kosmetyki ( Astor, DeniCarte, HEAN, Eveline COSMETICS, Glazel, p2 drogerianiemiecka, Maybelline, Loreal, my Secret, Virtual, KOBO )

Dziś chciałabym przedstawić Wam jakie kosmetyki obecnie używam. Spróbowałam już ogromną ilość (jedne lepsze drugie trochę mniej..). Dokładnie tydzień temu piękne słońce zachęciło bym zrobiłam kilka zdjęć.

Za kilka dni święta. Czujecie tą atmosferę, czy wręcz przeciwnie? Brakuje mi śniegu, na zewnątrz jest strrrasznie ponuro!

Zapraszam do oglądania i czytania ;)

>>1.<< Przed każdym makijażem nakładam na oczyszczoną twarz krem nawilżający (np. z nivea) bądź bazę. Bardzo nie lubię gdy czuję, że jest sucha. Dobrym kremem nawilżającym jest (różowo-biały) "Nivea Visage, Odżywczy Krem Nawilżający na dzień" - nie jest drogi, coś około 10-15 zł - a wystarczy na naprawdę długi czas. Jak sama nazwa wskazuje nawilża, a dodatkowo wydłuża makijaż.

>>2.<< Gdy krem dokładnie wyschnie nakładam podkład - Astor, Skin Match, Fusion Make - Up (Podkład dopasowujący się do cery). Około 2 miesięcy temu kupiłam na promocji (kosztował ok.40 zł w drogerii Natura) - jego cena standardowa to 59,99 zł. Pachnie bardzo przyjemnie, buteleczka szklana, a pojemność 30 ml. Przy codziennym użytkowaniu wystarcza mi na 3-4 miesiące. Nie uczula, nie zostawia plam, a dodatkowo dobrze kryje niedoskonałości. Twarz jest rozświetlona oraz bardzo gładka. Odcień który kupiłam to 202. Dopasowuje się do cery, posiada SPF 20. Jest to jeden z lepszych podkładów jakie miałam.

Jeśli chodzi o pędzel do podkłądu - http://denicarte.pl/pl/ opisywałam już na blogu. Włoski nie wypadają, a podkład dwa razy lepiej rozprowadza się na twarzy. Dokładnie jest to HF12.

>>3.<< Jeśli nakładam na oczy cienie - zazwyczaj smaruję powieki bazą do cieni. Sprawdziłam różne i najlepsza jest z HEAN - http://hean.pl. Rozcieram w palcach mały fragment i smaruję nad oczami. Różnica jest ogromna! Każdy cień pozostaje na powiekach, nie rozciera się a co najważniejsze nie schodzi. Ten mój jest tz. testerem - w malutkim plastikowym pojemniku. Jest to Utrwalająca i wygładzająca baza pod cienie prasowane i sypkie. Średnio raz-dwa razy w tygodniu nakładam na oczy, a zużyłam bardzo małą ilość! Jest bezwonny, o konsystencji maści. Łatwo się wsmarowuje. Jednak gdy dłonie mam w podkładzie ciężko się zakręca.

Facebook: KLIK

>>4.<< Następnie cieniami również firmy Eveline (numer 01) http://eveline.pl/ poprawiam wygląd brwi czarnym odcieniem. Lekko je przyciemniam i nadaje odpowiedni kształt. Bardzo ważny jest odpowiedni pędzel - mały płaski lekko nachylony by każdy odcinek był zapełniony kolorem. Szczoteczką wyczesuję gdzie nałożyłam zbyt dużą ilość. Moje pędzle są z oasap.com

Cienie kupione na www.superkoszyk.pl

za kilka złotych!

>>5.<< Przyszedł czas na cienie - Bardzo lubię brązy! Cienie firmy 'Glazel' http://www.glazel.pl/ wręcz uwielbiam. Dobrze trzymają się na powiekach. Trwałe, nie kruszą się, bardzo intensywne kolory. Lekko przyciemniam od zewnętrznej strony oka i rozjaśniam w kącikach. Jasny cień nakładam również pod brwi, rozjaśnia to całe oko. W stacjonarnym punkcie znaleźć można w Rzeszowie.

>>6.<< Od jakiegoś czasu powróciłam do eyelinera - p2. Mój zamówiłam na http://drogerianiemiecka.pl/ , opisałam go już na blogu w osobnym poście - TUTAJ. Firma warta wypróbowania! Chyba nie spotkałam lepszego. Po kilku użyciach nauczyłam się malować tym malutkim pędzelkiem który jest schowany w rączce. Jest to Eyeliner w żelu - nic nie wysycha, nic się nie rozmazuje a do tego uzupełnia całość makijażu. Oko od razu staje się większe.

>>7.<< Od jakiegoś czasu maluję pod okiem błękitną kreskę. Wcześniej była to zwykła kredka do oczu, którą spotkałam w jakiejś malutkiej drogerii. Obecnie nakładam cień w kremie MAYBELLINE color tattoo 24 HR - kolor: 20 Turguoise Forever . Trzyma się cały dzień, nie kruszy oraz nie rozmazuje. Oko zupełnie zmienia się pod jego nałożeniu. Regularna cena to około 20 zł, ja kupiłam ponad rok temu a jak widać na zdjęciu jeszcze długo będzie mi służyć. Wodą ich nie zmyję, chociaż nigdzie nie pisze, że jest wodoodporny potrzeba dobrego produktu do demakijażu by całość zeszła.

Do nabycia na www.superkoszyk.pl
za 19,90 zł
( stacjonarnie ponad 30 zł)

>>8.<< Następnie (ZAWSZE przed tuszem) nakładam serum do rzęs L'oreal - (kosztuje ok. 70 zł w Dauglas ) Wystarczy na cały rok! Pogrubia oraz odżywia rzęsy. Jest to baza przez konkretnym tuszem. Unikalne połączenie ma za zadanie reaktywować "śpiące" rzęsy, wzmocnić je, odbudować i zmniejszyć ich wypadanie. W rezultacie, po 4 tygodniach regularnego stosowania, rzęsy stają się dłuższe, gęstsze, mocniejsze i mniej podatne na wypadanie przy demakijażu.

>>9.<< Kolejno tusz - na górne rzęsy zawsze my Secret 3 in 1 MASCARA - http://www.mysecret.com.pl/ Bardzo tani - w granicach 10 zł, pogrubia oraz wydłuża. Zaś na dolne WODOODPORNY z MAYBELLINE (żółty - kosztuje około 25 zł - wystarcza na 6-8 miesięcy użytkowania ). Czasem jedno oko mi się łzawi, z tego też powodu wodoodporny tusz przydaje się. Oba sprawdzają się świetnie!

>>10.<< Kolejną czynnością jest nałożenie pudru. Używałam różnych, a obecnie mam MATUJĄCY PUDER MINERALNY Z JEDWABIEM EVELINE cosmetics. Nie zostawia plam na twarzy. Ma przyjemny zapach, a dodatkowo bardzo dobrze matuje skórę. Dokładny adres: http://eveline.pl/ .

Pierwszy puder prasowany marki Eveline Cosmetics wzbogacony kompleksem ANTI-SHINE, który skutecznie matuje i ujednolica cerę. Delikatna i aksamitna struktura pudru ułatwia jego równomierne rozprowadzanie, doskonale dostosowuje się do skóry oraz nadaje jej świeży, jedwabisto-matowy wygląd. Puder dostępny jest w 6 półtransparentnych odcieniach, które idealnie stapiają się z kolorytem skóry, kryjąc równocześnie drobne niedoskonałości i przebarwienia. Facebook: KLIK

>>11.<< Jedną z ostatnich czynności jest BRONZER. Ja od dłuższego czasu nakładam z VIRTUAL (summer chic) - http://www.virtual-virtual.com/. Jego ilość jest ogromna, a cena ok.10 zł! Wystarczy nawet na dwa lata przy codziennym użytkowaniu. Twarz staje się smuklejsza i lepiej wyprofilowana.
Pędzel kupiłam w drogerii 'Natura' w cenie 39,90. Jeszcze mi się nie zdarzyło by którykolwiek z włosków wypadł. Rączka jest drewniana i bardzo poręczna. Miałam zamawiać inne (hakuro, bądź zoya) lecz ten z elite PROFESSIONAL spisuje się w 200% bardzo dobrze.

>>12.<< I na sam koniec szminka - KOBO nr 108 FUCHSIA - http://www.koboprofessional.pl/. Po prostu ją uwielbiam! Widać po jej wyglądzie, że często jest przeze mnie używana, nawet bardzo często! Bez żadnych poprawek pozostaje około 5-6 godzin, oczywiście jeśli coś jem, trochę krócej. Kolor w 100% mi odpowiada.

>>13.<< Od czasu do czasu na twarz nakładam również spray do utrwalenia makijażu firmy Alverde. Pisałam o nim już na blogu nie dawno. Bezwonny, nie robi efektu maski. Najważniejsze jest to, że wydłuża makijaż! Więcej na: http://drogerianiemiecka.pl/