_____________
Te trzy dni z firmą dietering.com minęły baaaaaardzo szybko. Poznałam mnóstwo nowych smaków, wspaniale przyrządzonych potraw, a niektóre z pewnością wykorzystam w moim jadłospisie. Dzisiejszy wpis miał się ukazać w sobotę, lecz studia pochłonęły cały weekend. Łącznie spróbowałam 15 dań w które wchodziły: śniadania, II śniadania, obiady, podwieczorki, kolacje. Wizualnie - ogromny plus dla kucharza!
Każdy z Was może obliczyć również na specjalnym kalkulatorze własne BMI - TUTAJ. Jest to strona na której znajdziecie również wiele ciekawostek o odżywianiu i nie tylko! drogadosiebie.pl
Śniadania | II śniadania | Obiady | Podwieczorki | Kolacje
PIERWSZY wpis z dietą - z dnia 6 KWIETNIA - TUTAJ
DRUGI wpis z dietą - z dnia 7 KWIETNIA - TUTAJ
TRZECI wpis z dietą - z dnia 8 KWIETNIA - TUTAJ
Czym jest dieta śródziemnomorska?
Uchodzi za najzdrowszą spośród wielu. Odpowiednia ilość kwasów omega-3 oraz omega-6 jest dostarczana dla naszego organizmu w postaci zbilansowanych posiłków. Do tego obecność warzyw pozwalała na podwojenie mojej siły!
Co oprócz DIETY 1500 kcal? Jazda na rowerze, oraz lekkie ćwiczenia. Zdaję sobie sprawę, że trzy dni nie wywołały na mnie zbyt wielu rezultatów - lecz (co najważniejsze) uświadomiłam sobie, że małymi krokami można wiele zyskać! Przy racjonalnym, systematycznym odżywianiu tylko korzystamy.
Podjadanie: Postanowiłam, że przez cały ten czas będę korzystać tylko i wyłącznie z posiłków od dietering.com + woda mineralna (ok.2 litry dziennie) z cytryną. Tak też było. Odrzuciłam wszystkie słodycze, słodkie napoje i niezdrowe przekąski.
Godziny posiłków: Jadłam co 2,5 - 3,5 godziny; w zupełności mi to wystarczyło by nasycić organizm.
Czy czegoś mi zabrakło? Lubię gotować, czuć zapach przyrządzanych potraw - więc jedyną rzeczą było właśnie to. Z cateringu jestem bardzo zadowolona i jeśli ktoś się waha - WARTO!
Cena: Jest uzależniona od długości zamówionej diety. Wszystkie potrzebne informacje znajdziecie na stronie głównej.
Dla każdego: Można wypróbować cały dzień posiłków w cenie 29 złotych. Po wcześniejszej konsultacji z dietetykiem, wyliczeniu BMI, ustaleniu posiłków - już nawet na następny dzień zobaczymy 'JAK TO SIĘ JE'. Dostawa jest już wliczona w cenę.
Co zauważyłam: Często pojawiały się pomidory, praktycznie w każdym obiedzie jako lekki dodatek lub przy śniadaniu. Kasza - codziennie inna - ja uwielbiam każdą. Spróbowałam rodzaju bulgur - jak tylko znajdę od razu kupuję!
Rafaello z kaszy jaglanej - POLECAM!
Szybka śniadaniowa sałatka z czerwonej fasoli, kukurydzy, groszku konserwowego oraz białej cebuli - na pewno zrobię w najbliższym czasie.
Chcę również spróbować swoich sił z pieczeniem chleba - oczywiście pełnoziarnistego - jutro będzie na kolacje.
Na koniec ciasto dyniowe z musem śliwkowym - MEGA!
PODSUMOWUJĄC: Całą dietę oceniam bardzo pozytywnie. Było tylko jedno danie (śniadanie), które w ogólnie nie było moimi smakami. Pozostałe - zjedzone w całości.
8 KWIECIEŃ:
ŚNIADANIE: Omlet a'la grecka sałatka, pomidorki koktajlowe. To danie w ogóle (niestety) nie przypadło mi do gustu. Spróbowałam raz i zostawiłam. Na opakowaniu było: na zimno/ lub na ciepło - zaczęłam jeść na zimno i nie był to dobry pomysł. Wydaje mi się, że wszystko przez składniki które niestety nie były trafione.
Smak: 3/6
II ŚNIADANIE: Bananowy pudding chia ze śliwką chile. Był pyszny! ♥ Nasiona chia już kupiłam i jutro planuję (podobny) zrobić na drugie śniadanie. Śliwka jest 'wisienką na torcie', kucharz idealnie dopasował smaki które łączą się w jedną całość.
Smak: 6/6
OBIAD: Kotlety mielone z miruny, kasza kuskus, ogórek i pomidor z sosem vinegret. Obiad był najlepszy w ciągu całego dnia! Fantastyczne kotleciki z dodatkiem dużej ilości koperku, kasza - którą uwielbiam + lekka sałatka. Ryby są bardzo zdrowie a dodatkowo pieczone bez tłuszczu, pozytywnie wpływają na nasz organizm.
Smak: 6/6
PODWIECZOREK: Frytki z kalarepy z sosem rzodkiewkowym. Ten rodzaj frytek jadłam pierwszy raz w życiu. Odczucie - baaardzo pozytywne. Podgrzałam je w piekarniku na folii, lekko się zrumieniły (dodatkowo były chrupiące).
Smak: 6/6
KOLACJA: Placuszki z cukinii, surówka z pora z jabłkiem. Całkowicie moje smaki ♥ W ich składzie była także drobno krojona marchewka.
Smak: 6/6
Oo jakie pyszności!;)
OdpowiedzUsuńOj tak! Same dobre dania mają na dietering.com :)
Usuńaaaaaaaaaaaaj znowu zgłodniałam a już za późno żeby coś zjeść!
OdpowiedzUsuńHehe :) Same dobre rzeczy! :)
UsuńZostaniesz przy cateringowej diecie?:)
OdpowiedzUsuńNie :) Wracam do samodzielnie przygotowywanych dań - lecz z większą świadomością CO JEM :)
UsuńPychota! Nie pogardziłabym takim jedzonkiem :)
OdpowiedzUsuńMasz sto procent racji! Przepyszne jedzenie :)
UsuńAż zgłodniałam!
OdpowiedzUsuń:*
Usuń