Jeśli chodzi o kosmetyki i związane z nimi rzeczy, to mam tego sporo w mojej kosmetyczce. Lecz od pewnego czasu szukałam zalotki do rzęs która spełni moje oczekiwania :) Jakiś czas temu kupiłam w Super-Pharm, lecz był to kompletny niewypał.. Urwało się coś po kilku użyciach. Postawiłam więc na pewną, niepozorną zalotkę do rzęs, z mojej ulubionej drogerii internetowej - Tutaj. Teraz jak patrzę na tą starą a nową to sama się dziwię po co tamtą kupiłam :)
To jak wyglądają rzęsy zależy głównie od nas: jak je pielęgnujemy, dbamy i co do nich używamy :)
Zalotka jest przeznaczona by zginać nasze rzęsy, przez co staną się podkręcone po nałożeniu tuszu.
O rzęsy powinno dbać się równie jak i o włosy. Każdy wie, że nieumiejętna pielęgnacja, lub jej brak może bardzo źle wpłynąć na ich stan!
Jak powinno się używać zalotki ??
- zalotkę ZAWSZE używamy na czyste, nie pomalowane rzęsy. Nigdy na pokryte już tuszem. Zalotka może w przeciwnym razie rzęsy zniszczyć
- powinno się starać by była ona przykładana jak najbliżej powieki, od 10-30 sekund, w zależności jakie są Twoje rzęsy.
- gdzieś czytałam, że dobrze jest podgrzać zalotkę suszarką na około 5 sekund. To sprawi, że rzęsy pod wpływem ciepła będą się lepiej podkręcać
- Jeśli nie chce Ci się bawić z suszarką, gdy zakłada się zalotkę na rzęsy dobrze jest przyciskać i puszczać aż do końcówek rzęs
- Jest to świetne rozwiązanie na jakieś wyjście, by rzęsy stały się bardziej widoczne.
Na koniec dodam tylko, że nieumiejętne używanie zalotki moje je poniszczyć, np. przez za długie nagrzanie suszarką!!
♥ Dokładny link do zalotki TUTAJ
♥ Zalotka kosztuje jedynie 7,10 zł
♥ Mechanizm otwierania i zamykania wspaniale się spisuje
♥ Duża, co świadczy o tym, że wszystkie rzęsy 'łapie'
♥ Łatwo się zamyka
♥ Faktycznie podkręca rzęsy
Macie sprawdzone sposoby na podkręcanie oraz pielęgnacje rzęs?
Co polecacie? :)
ja nie używam zalotek, według mnie to strat czasu xD bo wcale mocno nie podkręcaja, możne minimalnie xD
OdpowiedzUsuńI tu się z Tobą nie zgodzę :P Bo podkręcają i to dużo! Właściwie to zależne od rodzaju zalotki, i prawidłowego podkręcania na czyste rzęsy :)
UsuńJa uwielbiam zalotki ;) Ale muszę sobie nową kupić ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna planuję zakup zalotki, ale boję się, że stan moich rzęs sie pogorszy od tego nacisku itd więc jak na razie chyba sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz prawidłowo jej używać to stan twoich rzęs na pewno się nie zmieni :*
UsuńNa szczęście nie musze mieć takich rzeczy, bo mam dosyć wykręcone swoje :D
OdpowiedzUsuńAle masz rzęsy! Ja nie używam zalotki, ale mam zamiar to zmienić ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie używam zalotki, nie widzę potrzeby, ale zawsze mnie ciekawił jej fenomen :P
OdpowiedzUsuńpodkrecaja, ale musi byc dobra zalotka :)
OdpowiedzUsuńUżywałam zalotki przez jakiś czas w liceum... teraz już od wielu lat nie i raczej nie planuję kupować nowej, bo obecnie moje rzęsy same się wywijają :)
OdpowiedzUsuńFAJNA:-)tez kupilam sobie pierwsza zalotke:-)staram sie nakladać olej rycynowy na swoje rzęski aby je wzmocnić:-)
OdpowiedzUsuńteż mam i polecam :P
OdpowiedzUsuńw życiu bym tego do oka nie przyłożyła, poważnie ;) mam dreszcze jak widzę tego rodzaju narzędzia. ale efekt fajny. :) a co do moich rzęs, no to staram się o nie na tyle dbać, zeby nie była mi potrzebna zalotka - w sumie nawet nie posiadam :)
OdpowiedzUsuńZalotka to u mnie podstawa bo mam proste rzęsy :).
OdpowiedzUsuńZalotka to fajna sprawa, zawsze poprawia efekt który daje tylko sam tusz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
sound like a great product
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem solidnie. Ja mam jakąś zwykłą, ale rzadko jej używam - jestem zadowolona ze swoich rzęs, a czasem na nie narzekam, ale tylko z tego powodu, że są zbyt długie ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Wymarzony powód do narzekania :d
Usuńrównież ją mam, niestety jest beznadziejna :c
OdpowiedzUsuńDokładnie tą ? :) U mnie spisuje się na medal, podkręca i jeszcze nigdy nie przycięłam nią powieki, co jest najlepsze :)
UsuńNiestety w ogóle nie podkreca rzęs, przynajmniej u mnie się nie sprawdza :(
OdpowiedzUsuńTo nie wiem.. widocznie masz oporne rzęsy na takie rzeczy :* U mnie na prawdę podkręca i to bardzo! Aż byłam zdziwiona ile z siebie dała;) Oczywiście nie uzywam jej na co dzień, a tylko czasami, i właśnie wtedy rzęsy podkreślają oko wspaniale :)
UsuńSuper post, ja podgrzewam zalotkę (ale szybko się nagrzewa i trzeba uważać, żeby się nie poparzyć) oraz zaciskam i puszczam na całej długości rzęs i daje to dużo lepszy efekt jak stosowanie zimnej,
OdpowiedzUsuńZgadza się :) O wszystkim opisałam w poście:) Starałam się przedstawić wszystkie mi znane lub tez mniej, sposoby z zalotką;) Mam nadzieję, że komuś pomogłam! :)
Usuńu mnie się nie sprawdza :(
OdpowiedzUsuń