czwartek, 12 maja 2016

SAYEN - KREM INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY

Jak Wam mija czwartek? Pogoda w końcu rozpieszcza! Słońce, przyjemny wiaterek i w końcu można ubrać szorty♥ By jeszcze bardziej rozpogodzić ten dzień chcę Wam pokazać mojego ulubieńca - krem intensywnie nawilżający z firmy SAYEN. Z pewnością wiele kobiet posiada to odczucie, iż już po pierwszym kontakcie ze skórą wiadomo czy będzie się sprawdzać czy też nie. Ja - na początku już się z nim polubiłam! Przemawia przez niego cudowny zapach, minimalistyczna kolorystyka i faktycznie mocne nawilżenie skóry.

Dokładny link: KREM NAWILŻAJĄCY - sayen




WIĘCEJ INFORMACJI O KREMIE I MOJEJ SKÓRZE:

______________

Pojemność: 50 ml + (2 ml próbki)

Moja skóra na twarzy ma partie suche jak i te nadmiernie przetłuszczające się, jest dość wrażliwa na temperaturę i skłonna do przebarwień. Od prawie miesiąca używam kremu, który jest królem tego wpisu. Moją opinię stwierdziłam już po kilku użyciach.

Krem schowany jest w solidne, papierowe pudełeczko z wszystkimi potrzebnymi danymi i składem. Po jego otwarciu zobaczyłam małą, 2 ml próbkę (świetna opcja do testu, czy przypadkiem produkt akurat nas nie uczuli).

Właściwe opakowanie kremu jest wykonane z grubego szkła (spadło mi już na podłogę i nic się z nim nie stało, więc faktycznie jest wytrzymałe).

Jest to krem intensywnie nawilżający który na za zadanie poprawić wygląd naszej skóry - CZY TAK JEST? Wydaje mi się, że tak. Po blisko miesiącu używania zauważyłam, ze moja skóra dużo zyskała. 





Jakie jest jego przeznaczenie?

Do użytku codziennego w pielęgnacji skóry. Ja używam go zazwyczaj na noc, w tym czasie przez kilka godzin może się wchłaniać i odpowiednio ją odżywiać. 
ZAWSZE nakładam krem nawilżający pod makijaż, SAYEN spisuje się bardzo dobrze. Podkład się nie ściera, dopiero pod koniec dnia widzę, że skóra zaczyna się świecić. Fakt - dużo zależy od kosmetyków jak i odpowiedniego pudru, lecz zamiast standardowej bazy warto zainwestować w odpowiedni krem.


Czy jest wydajny? 

TAK - używam go blisko miesiąc, aplikuję go na noc i czasem na dzień. Wystarczy odrobina by pokryć twarz.


Dla kogo: 

Dla osób o skórze suchej jak i wrażliwej (czyli po części takiej jak moja).


Jakie ma działanie: 

Po pierwsze nawilżające, odżywiające i wygładzające. Ponadto wzmacnia strukturę tkanek oraz zapobiega procesom przedwczesnego starzenia. -> Trzeba pamiętać, że o własną skórę trzeba dbać nawet gdy jest się młodym człowiekiem - a nie tylko w późniejszym wieku. To jak teraz będziemy się nią zajmować, będzie skutkować za kilka/kilkanaście lat.


Jakie ma właściwości?

Wzmacnia barierę ochronną naskórka i zapobiega migracji wody. Przy regularnym stosowaniu sprawia, że skóra jest odpowiednio nawilżona, wygładzona i co najważniejsze sprężysta!




Głównymi składnikami są:

  • Pentavitin® (zatrzymuje wilgoć w skórze)
  • Pantenol (łagodzi podrażnienia)
  • Witamina E (chroni przed starzeniem skóry)
  • Olej z awokado (wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry).








Podsumowując: Pierwszy raz miałam styczność z firmą SAYEN. Śmiało stwierdzam, że bardzo mile mnie zaskoczyła! :)



***
A jakiego kremu do twarzy TY używasz?


16 komentarzy:

  1. W takim razie to coś dla mnie ... trzeba będzie wypróbować jak się skończą moje ... :) zapowiada się super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio testowałam z Resibo.
    Jest równie świetny ❤️
    Ps. Tego jeszcze nie znam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Resibo nie miałam okazji testować, ale słyszałam, że również są godne polecenia :)
      Za to kosmetyki SAYEN kojarzą mi się z produktami używanymi w salonach kosmetycznych - więc jest to samodzielnie wykonane SPA każdego wieczoru :)

      Usuń
  3. Nie znam zupełnie firmy sayen, ale pomysł z próbką na wejście już sam w sobie jest bardzo przekonujący :) Ja obecnie używam kremu z Bio IQ- bardzo lekki i przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz spotykam się z tą firmą

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz czytam o tej firmie!! :)
    pozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam produktów firmy, ale zainteresowałaś mnie tym kremem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od jakiegoś czasu kusi mnie peeling do ciała firmy Sayen :)
    Świetna recenzja!

    Pozdrawiam!
    www.evelinebison.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój idealny krem to Vichy Idealia :) ❤ jestem ciekawa jak twój krem sprawdziłby się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy produkt. Chyba się skuszę. ;)

    Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się ten krem!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja używam też płynu do demakijażu Sayen:-) oba produkty sa godne polecenia. małą próbkę zawsze komuś oddaje :-) o Sayen dowiedzialam sie z Joyboxa, zabieg 3-fazowy jest skuteczny- jak w salonie kosmetycznym:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie próbowałam, ale mój ulubieniec jest z Mary Kay i Avon:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłam go po Twojej recenzji! Działa bardzo dobrze na suchą skórę. POLECAM <3

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...